Wykonał: Kassarix
Woof! Chciałbym Wam przedstawić moją kolejną mapę przygodową! Mapę tworzyłem bodajże 5 miesięcy z dłuuugimi przerwami. Mapa jest na wersję 1.12.2, lecz myślę, że naprawdę warto zagrać! :) Fabuła;...
Dodano 4 lata temu
Wykonał: Kassarix
Na początku chciałbym oznajmić, że mapkę chciałem wstawić w święta, niestety z prywatnych problemów, to się nie udało. Jest to jeden z mniejszych projektów, lecz zawartość jest bogata! :3 Mapka świąt...
Dodano 4 lata temu
Wykonał: SernikBezLaktozy
Zostałeś zaproszony do magicznej szkoły dla czarodziei! Czeka na ciebie ogromna ilość magi oraz lekcji, na których nauczysz się jak zostać prawdziwym czarnoksiężnikiem (i jednocześnie nie zbankrutować...
Dodano 6 miesięcy temu
Wykonał: Ryba122
Tym razem próbuję czegoś innego niż mapy creation, oceniajcie jak mi wyszło! :) Mapa "Niezwykły Maszynista" - jak na mnie już przystało jest głęboko zakorzeniona w temacie kolejowym. Jesteś maszyn...
Dodano 5 lat temu
Komentarze (17)
Bikstor2009 8 miesięcy temu
według mnie mapa trochę krótka. moja ocena 6/10 i leci diax
Bikstor2009 8 miesięcy temu
jest do tego jakiś txt? bronie to wędki i luneta
Ksaveriusz 1 rok temu
Mapa mnie rozczarowała. Mimo ładnego tła, klimatycznych budynków oraz kilku fajnych mechanik reszta niestety nie dojechała. Pod względem wykonania komend nie ma nic do zarzucenia. A nie, jest - osadnicy zamiast armor standów. Nie. Po prostu nie. Armory można układać w różne pozycje, co np w obozie Vanlopów by się przydało. I nie wiem czemu autor pisze vanlopowie, z małej. To nazwa własna organizacji! Budowle... Pod względem wykonania - wysoka półka. Jedyne co tu mi nie pasuje to główna wieś. Wioska w której jesteśmy ma trzy budynki! Dom szeryfa, sklep i jakiś jeszcze, już nie pamiętam. Naprawdę? To ma być wioska? Mechaniki, które autor implementuje fajnie urozmaicają grę - jedynym problemem jest mechanika pieniędzy.
Nie ma ona niestety sensu. Bronie dostajemy na mapie, jakoś bardzo od siebie się nie różnią (poza karabinem snajperskim, fajny pomysł na wykorzystanie lunety), odpowiednie dostajemy na mapie, wrogów jest niewielu i tak naprawdę kasa jest zbędna. Czasu na shopping Artur też nie ma.
A dobra przepraszam, prawie bym zapomniał. Jest jeszcze mechanika rozpalania ognia. Nie dałem jej rady, w cholerę trudna, wystarczy kawałek palca, który się omsknie lub drobny lag minecrafta (co na pewno was spotka) - ja ominąłem po babraniu się w komendach. Ewentualnie to ja jestem jakiś lewy.
A fabuła... Bardzo średnia, ledwo, ale akceptowalna.
Najpierw Artur schodzi z gór do wioski Valentine. Trzy domki na krzyż i w oddaleniu jest jeszcze farma. No błagam... Jakiś złol zabija przypadkowego przechodnia, który nie wiadomo skąd się tam wziął. NA ŚRODKU WSI! Arti zabija go. Potem mamy od szeryfa zadanie złapania członka gangu Vanlopów. Podążamy ścieżką do domku, chłop śpi, bieremy go do arestu jak śpi i tyle. Nic ciekawego. Zwykły zapychacz bez fabularnego sensu. Znaczy sens jest - ale o tym później. Idziemy na farmę, gdzie też mamy kilka zadanek, a następnie ruszamy szlakiem z towarami na wozie. Napadają nas bandyci - ja bym ich wystrzelał lub uciekł zanim się wszyscy z nich się pojawili. Artur miał strasznie dużo czasu na reakcje. Zostaje ogłuszony, budzi się w klatce, ucieka z niej, po czym Artur ucieka z obozu, gdzie jest z 30 bandziorów (bardzo fajny pomysł, wykonanie nieco gorsze, bo Vanlopowie mają nagle ślepotę po paru metrach mimo świetnej widoczności w całej ich bazie). Mówi o tym szeryfowi, ten się plącze i każe mu zostać w biurze. Artur z jakiś 30 metrów przez okno podsłuchuje CICHĄ I DYSKRETNĄ rozmowę Szeryfa z Vanlopem. I uwaga - SZERYF JEST ICH SZEFEM!!! Pam Pam Pam! What's a twist! Nasz kowboj zwiewa na farmę, gdzie bunkruje się wraz z ich jego właścicielem. Walczą z Vanlopami, ale Szeryfowi udaje się pod osłoną plot armora wbić na farmę, ogłuszyć Artura i go zabić. Jednak o tym zaraz. Sama walka jest słaba. Kowboj wchodzi na dach, skąd zabija fale wrogów. Niestety, oni nam nie mogą nic zrobić. Fajnie by było, jakby śmierć Artura była zależna od dopuszczenia Vanlopów na farmę. Ale nie, no cóż... Wracając do fabuły - Szeryf nas wiesza i zapewne giniemy.
Jak autor będzie chciał to zrobi drugą część, gdzie lina się zerwała lub ktoś go uratował w ostatniej chwili, a my będziemy się mścić na Szeryfie, czy coś w tym stylu.
Mapkę oceniam na takie 5/10, no może 5.5/10. Wygląda ładnie, ale nieco leży wykonanie. Polecam zagrać, będziecie się fajnie bawić
Minecraft_Stories 1 rok temu
@manicke, dlatego są funkcje
Ksaveriusz 1 rok temu
@fenix482 Mi ta mapa kompletnie nie lagowała, a nawet nie mam komputera. Mój laptop ma problem z włączeniem Minecrafta gdy robi się COKOLWIEK w tle. No więc.
fenix482 1 rok temu
@Ksaviner Nie każdemu mamusia kupuje komputer niestety :D, jest bardzo dużo graczy mających stary sprzęt, szczególnie ci młodzi minecraftowi gracze :)
G4N0P3K_ 1 rok temu
Kurde, mam Red Dead Redemption 2 na kompie jest to super gra, kiedy zobaczylem nazwe tej mapki od razu o tym pomyslalem, przeczytalem opis i sie nie mylilem. Zaraz pobieram ja ale juz daje diaxa mysle ze bedzie zarombista.
Ksaveriusz 1 rok temu
@manicke Ale dlaczego uwazasz, że przeiciętny sprzęt sobie nie poradzi?
manicke (Autor mapy)
1 rok temu
@Ksaviner Mapa posiada duży rozstaw command_bloków i dlatego jest wymagane wiecej niz 12 chunków, bo jeżeli ktos ustawi mniej to moze sie zdarzyć ze nie bedą one działać.
Ksaveriusz 1 rok temu
Mam pytanie drogi autorze - na jakim ziemniaku grają twoi znajomi/testerzy, że włączenie u nich 12 chunków i particli wywala im Minecrafta?
StrangerDanger__ 1 rok temu
(recenzja zawiera spoilery i inne takie) Komendy: Technicznie mapa nie ma sobie nic do zarzucenia, jest naprawdę ok, i podoba mi się mechanika strzelania, lecz zamiast villagerów mogłyby być armor standy, ale to raczej element kosmetyczny.
Muszę się przyczepić do innej rzeczy, mianowicie do systemu pieniędzy. Jest on po prostu bezużyteczny gdyż:
- nie ma sensu na żadne zakupy podczas gry, większość niezbędnego ekwipubku dotajemy w trakcie fabuły.
- Nie ma potrzeby dokupywać amunicji, ponieważ ją również dostajemy wręcz w hurtowych ilościach.
- wszystkie bronie biją tak podobnie, i nie ma wielu przeciwników na mapie, że są po prostu zbędne, wystarczyłby sam rewolwer.
- fabuła tak gna do przodu, że nie ma czasu na zrobienie zakupów.
Fabuła:
Tutaj właśnie zaczyna się kłopot. Fabuła... No ok, powiedzmy że akceptowalna. Wpierw Artur zchodzi sobie z gór i chce sobie kupić coś do jedzenia. Sprzedawca zauważa przez okno że kradziej z gangu vanlopów celuje giwerą w przypadkowego przechodnia na środku ulicy (XD) Następnie bohaterski bohater wychodzi na ulicę, ponieważ to jest pierwsza rzecz jaką robisz po zobaczeniu jak ktoś próbuje kogoś zabić, i zabija vanlopa. Potem jest troche gadki z szeryfem który daje Arturowi zadanie żeby wytropił i przyniósł mu jednego z członków gangu, Artur podąża sobie SUPER VISIBLE ścieżką i spotyka vanlopa na jej końcu gdy ten sobie słodko śpi. Serio? Spodziewałem się jakiegoś pościgu, czegokolwiek, a Artur najzwyczajniej w świecie przynosi na ramieniu vanlopa szeryfowi. Jak się okazuje, nie miało to żadnego sensu fabularnego, lecz był to zwykły zapychacz by gracz musiał cokolwiek zrobić. Następnie udaje się na farmę, pomaga w kilku robotach następnie gospodarz prosi go o to, by przewiózł towar przez niebezpieczny szlak. Artur zostaje napadnięty, budzi się w klatce, (z której oczywiście można wyjść bez żadnych problemów) i ucieka z obozu bandytów do którego trafił. ( Po drodze jest całkiem fajna minigierka, polecam zagrać) Czym prędzej śpieszy do szeryfa mówiąc mu o całym zajściu i miejscu przebywania vanlopów, a ten zaczyna się jąkać, co nie daje Arturowi do myślenia i szeryf każe mu zaczekać w biurze. Następnie okazuje się że szeryf dowodzi gangiem, Artur dowiaduje się tego z rozmowy która jest prowadzona na środku ulicy, z odległości 50 kratek od głównego bohatera, przez zamknięte okno, z zachowaniem wszelkich starań o dyskrecję. Następnie główny bohater udaje się do farmy gdzie bunkruje się razem z jej gospodarzem, idzie na dach trochę postrzelać, i słyszy krzyk gospodarza. Artur schodzi z dachu i zostaje ogłuszony przez szeryfa. Niedługo po tym widzimy śmierć Artura na szafocie. To osobiście najbardziej mnie ztrigerrowało. Proszę. Nie róbcie fabuły w której główny bohater umiera na końcu, gdy mapa ma 20 - 30 minut, bo ani nie zdążymy zaznajomiç się z charakterem bohatera, lub też się z nim zżyć. Nie róbcie tak dlatego żeby było "dramatycznie".
Końcowo wystawiam mapie ocenę 6/10 gdyż jest średniakiem ze średnią fabułą, lecz nadrabia całkiem przyjemnymi minigierkami oraz niektórymi mechanikami.
slawek2011 1 rok temu
bardzo fajna mapka rób takich więcej ale jak możesz to dłórzych bo mało jest osób które robia takie fajne mapki
diax leci
Wilczek1 1 rok temu
Jestem pozytywnie zaskoczona, jednak mam parę uwag.
Jeśli chodzi o techniczną stronę mapy: jest pięknie zbudowana, ale w mojej opinii wioska VALENTINE mogłaby być większa (na przykład o 4 domki więcej). Na przyszłość sugeruję zrobić trochę dłuższy wstęp, ponieważ z początku mapa dawała wrażenie niezwykle chaotycznej. Jeśli chodzi o ortografię i interpunkcję rozumiem że wiele osób ma z tym problem, jednak radzę w przyszłości zwracać na nią większą uwagę.
Jeśli chodzi o fabularną stronę mapy: JEST ŚWIETNA! Wątek gangu i pomocy szeryfowi jest genialny. Osobiście domyśliłam się głównego zwrotu akcji z samego początku, ale zakończenie niezwykle pozytywnie mnie zaskoczyło.
Moją osobistą radą jest jak już mówiłam trochę dłuższy wstęp, (np. dlaczego przybyliśmy do tego miasteczka), oraz przedstawienie motywu złoczyńcy. (LEKKI SPOILER) Podczas rozgrywki gubiłam się dlaczego gość tak bardzo chce śmierci głównego bohatera, domyślam się że chodziło o jego umiejętności zagrażające gangowi, jednak do teraz nie mam całkowitej pewności.
Podsumowując, mapa jest naprawdę świetna, polecam :)
Osobiście daje 8/10
manicke (Autor mapy)
1 rok temu
@A-education Dzięki za poradę, na pewno użyje tego sposobu w następnych mapkach.
manicke (Autor mapy)
1 rok temu
Jeżeli cokolwiek nie działa lub wygląda jakby nie działało, jest to najprawdopodobniej wina chunków
A-duration 1 rok temu
dam taką ciekawstkę ci że jest program do konwertowania commandblocków na twojej mapie na datapacki więc nie trzeba mieć durzego render distacu
Moonners 1 rok temu
Jest jeden duży błąd który psuje mapę. Mam tu na myśli podążającego vanlope na głowie poszedłem do Szeryfa i odłożyłem go do celi ale jeżeli oddaliłem się od Szeryfa to vanlope pojawił mi się znów nad głową a to przeszkadza w przemieszczaniu się...