Wykonał: LewyGaming
Wraz ze swoim przyjacielem Arturem postanowiłeś spędzić noc w domku letniskowym umieszczonym w środku lasu z dala od cywilizacji. Wszystko układa się po twojej myśli, lecz po jakimś czasie dowiadujesz...
Dodano 2 lata temu
Wykonał: GrugGames
Był to zwykły halloweenowy wieczór. Kto by pomyślał, że może zdarzyć się coś tak strasznego? One Night at Zdzisio's to mapa, która na początku miała być śmieszna, ale w momencie, kiedy przestraszyl...
Dodano 1 rok temu
Wykonał: Kassarix
Cześć! Po długim czasie w końcu mogę zaprezentować moją nową mapę! Tym razem mapę horror :] Mapa miała być udostępniona już dawno, natomiast niestety minecraft usunął mi tę mapę i musiałem wszystk...
Dodano 2 lata temu
Wykonał: Pawcik
Witajcie! Przedstawiam wam moją nową mapę pt. "Zanim Nadejdzie Świt", chciałbym tutaj podkreślić że inspirowałem się grą "Until Dawn" lecz nie jest to kopia 1:1, mam nadzieję że mapa przypadnie do gus...
Dodano 4 lata temu
Komentarze (56)
Kvilix (Autor mapy)
1 miesiąc temu
@Henturi Póki co nie, być może powstanie w przyszłości
Henturi 1 miesiąc temu
Świetna mapa jest może druga część?
Ksaveriusz 1 miesiąc temu
Na wstępie chciałbym przeprosić za moją poprzednią pseudorecenzję @Kvilix
Mocno ją zjechałem, bez uargumentowania. O ile moja ocena (3/10) wciąż się utrzymuje, to recenzja będzia:
a) mniej ofensywna
b) merytoryczna
Zacznę od tego jak mapa jest zbudowana. Las jest całkiem przeciętny, tak jak i... cała reszta, może poza całkiem ładnym domkiem, a na pewno oprócz lobby, które jest oryginalnie zbudowane i ma książkę w niewidzialnej ramce. Niestety, tu kolejny minus - na reszcie mapy są na armorach.
Komendy są funkcjonalne i działające.
Mapka zawiera muzykę - kolejny plus. Niestety, znika ona po jakiś pierwszych 5-7 minutach mapy.
Dialogi i monologi Phila są... nawet ok. Często podsumowuje absurdy mapy. Nie rozumiem cenzurowania wulgaryzmów, nawet takich jak "cholera". Albo dać jedną gwiazdkę pośrodku, albo je zostawić, albo wyeliminować wulgaryzmy z mapy.
A o NAJWIĘKSZYM plusie mapy powiem na sam koniec
To co leży to fabuła, gameplay oraz "horror"
Fabuła jest głupia. Sporo nielogiczności (np. skąd mamy toporek Sama, albo czemu znika trup nożownika, choć to po poznaniu całej fabuły da się zrozumieć), do tego wybijające z rytmu minigry. O ile UCIECZKA przed NIM jest jakkolwiek zajmująca i nawet nieco wymagająca, to minigra z wchodzeniem do internetu jest raz, tak nie pasująca do reszty, a dwa, że jest bezsensowna. Za to wspaniały jest fakt, że uderzamy głową w ścianę i trafiamy w szybę. XDDDDD
Na mapce są też dwa bossfighty. Jeden bardzo łatwy z nożownikiem i drugi jeszcze bardziej znikąd z... niedźwiedziem
Zakończenie natomiast leży. Phil zamiast uciec z lasu (przyszedł na nogach, więc cywilizacja musi być 2-3h max.) to przysypia po ucieczce Strachowi w jaskini niedźwiedzia. Przecież sensu tu brak jak mózgu u Phila przy podjęcia tej decyzji. Kvilix mi to tlumaczył na pv, ale i tak to tłumaczenie jest mega słabe.
Ciekawym rozwiązaniem jest grób Phila na koniec. Ma on symbolizować, że Strach go upamiętnił, bo na koniec mu się stawił. Niby z sensem, a jednak bez wytłumaczenia mi tego przez autora byłoby to dla mnie kolejnym idiotyzmem. Nie ma też żadnego dalej wątku z wiedźmą z lasu. Ale to akurat nie na minus, bo nigdzie na mapie nie ma do tego odniesień, albo czegoś w stylu wzmianki, więc... uznajmy to za legendę tamtego miejsca (prawdziwą legendę) i jedźmy dalej
Nie będę jej więcej spoilerował, bo moja finałowa konkluzja jest taka, że warto zagrać dla jednego ogromnego plusa.
No i NAJWIĘKSZA WADA mapy - brak strachu. Są trzy elementy które mają nas przestraszyć, mamy powieszonego leśniczego (bardzo niestraszne, choć może dawać klimat i chyba taki był jej cel) oraz dwa jumpscary, czy coś takiego - jeden to pojawienie się na moment nożownika za oknem, a drugi to zbliżanie się jakiejś postaci (oba bez muzyki, ani dźwięku). Czy to straszy? KOMPLETNIE NIE!
A teraz to co najlepsze w tej mapie. ANTAGONISTA. CHMURA PARTICLI, PERSONIFIKACJA STRACHU.
JAKI ON JEST GENIALNY!!! Tak powstała legenda. I dlatego warto to ograć!
3/10, warto ograć dla głównego antagonisty
~Pozdrawiam Ksaviner
skanek48 9 miesięcy temu
mega fajna mapka myslalem ze bede srac ze strachu ale nie bylo tak zle :)
a 1 rok temu
@Kvilix, jeśli historia ma ciąg dalszy, czy planujesz ją kontynuować i powinnam się spodziewać kolejnej części Strachu przed nim?
Całuski
~a
MATIyt2 1 rok temu
jak zrobiłeś to ze się nie da włączyć creative?
Kvilix (Autor mapy)
1 rok temu
@amelkar-v1 zakończenie faktycznie jest powierzchowne, ale historia ma jeszcze dalszy ciąg.
rainbowrazors 1 rok temu
fajna mapa ale szkoda że tak się powierzchownie skończyło
Ksaveriusz 1 rok temu
@Kvilix Używam swoich argumentów. Mam prawo sądzić jak on
Ksaveriusz 1 rok temu
@Kvilix to jest KRYTYKA
milosz14112 1 rok temu
Nagrałem ciekawy film o tym, zapraszam :) https://www.youtube.com/watch?v=i3Iy1tCHTxw
Kvilix (Autor mapy)
2 lata temu
Dzięki za opinię panie Kisiel!
amogus 2 lata temu
bardzo fajna i oryginalna mapa. nawet ją nagrałem: https://www.youtube.com/watch?v=xUwKDevH2NE
LiscMoster4 2 lata temu
dałem diaxa polecam
LiscMoster4 2 lata temu
super mapka polecam
Jast 2 lata temu
Super fajna i dobrze zrobiona mapka. Polecam. Nawet ją nagrałem https://www.youtube.com/watch?v=cEK4CjUTsr8&t=25s
maniek_co_cie_trapi 2 lata temu
@a ty się na Magde gesler nadajesz tylko że zamiast jedzenia to mapy ale i tak jesteś gruby xD
Krystek26 2 lata temu
Fajna mapka!
Michlus_25 2 lata temu
ok 37 minutowcu
Ksaveriusz 2 lata temu
@Michlus_25 daje ci jako przykład
Michlus_25 2 lata temu
@Ksaviner nie grałem jeszcze w postać ze snu
Zajebioza 2 lata temu
Diax? Oczywiście!
Ksaveriusz 2 lata temu
@Michlus_25 nie w każdej. Np w ,,Postać ze snu'' może przeżyć.
Michlus_25 2 lata temu
dlaczego w każdej mapie horror główny bochater deda np nowa ja
emek16 2 lata temu
spoko mapka
MrKisiel 2 lata temu
Fiddlesticks, end of men
Fiddlesticks, first of 10
koxikowy11122 2 lata temu
fajnie sie grało oglondałem też u enziego
Kvilix (Autor mapy)
2 lata temu
@MagicNinja98236 na moim profilu znajdziesz inne całkiem długie mapy, np. Fałszywa Rzeczywistość, dzięki za zagranie!
a 2 lata temu
Wydarzenia i ogólne przedstawienie historii w Nowej ja było nad wyraz kliszowe, co w moim odczuciu dawało jej to chociaż tego unikalnego wydźwięku. W Strachu przed Nim jednak brakowało tych wyróżniających elementów, dzięki którym zapadłby mi on w pamięć.
Za winowajcę tych mdłych wrażeń uważam oparcie się na chacie. Komunikaty tekstowe, a dokładnie cały chat, ma duży potencjał do przekazywania emocji i klimatu, czego dowodzą wszystkie gry w których tekst pojawia się animowany. Oczywiście, w realiach minecraftowych zastosowanie takiego prostego efektu, jak dopiero co drukowany tekst, jest dla większości niemożliwie czasochłonne, absencji wymienionych efektów wizualnych więc nie biorę pod uwagę, mimo ich świetnego podkreślania fabuły.
Wymieniona wcześniej fabuła musi jednak reprezentować sobą jakiś przyzwoity poziom, jednocześnie inwazyjnie nie ingerując w samą rozgrywkę. Balans pomiędzy tymi dwoma aspektami gry, decyduje o moim odczuwalnym doświadczeniu. Strach przed Nim pod tym względem zawiódł mnie w temacie horroru.
Rozczarowałem się rosnącym dystansem między mną a głównym bohaterem, którego imię jedynie pamiętam ze względu na bajkę, o dzieciakach walczących ze otaczających ich światem. Ta przepaść i zanikanie mojej empatii wobec Phila zakorzeniona była właśnie w rozdzieleniu rozgrywki pomiędzy czas dialogów a poruszanie się i walkę. Ja a nie podróżowałem po lesie Graywood, który mógł być dowolnym innym lasem, w poszukiwaniu schronienia, był to Phil, ja a jedynie klikałem tekst w książkach lub na chacie. To nie mi również pokazała się transseksualna wiedźma, ożywiona przez strach jednej osoby, bo nie jest to inaczej wyjaśnione, ja tylko czytałem jej konwersację z protagonistą.
Nie uważam za złe jednak odgrywania wymyślonych postaci, muszą jednak zostać one w jakiś sposób wprowadzone, by uniknąć komentarzy typu "o, za chwilę umieram". Ma mi zależeć na losach pojawiających się postaci, powinienem je polubić, znienawidzić, czuć wobec nich zgorszenie, lub faktycznie postrzegać je jako zagrożenie, byle by nie były one bezbarwnymi zapychaczami kluczowych ról fabularnych.
Przekazywana treść, ma równomierne znaczenie jak sposób już wcześniej omówiony sposób jej podawania. Myślę, że opowieść którą próbujesz przekazać ma potencjał, jednak nie została ona wystarczająco rozwinięta. Transseksualnej wiedźmie nawiedzającej świat bo tak, brakuje powodu i celu istnienia, jednak sam jej koncept jako złego wydaje mi się w miarę ciekawy.
Rujnowana jest ona jednak przez twój brak wprawy w budowaniu napięcia, przykładem którego jest wisielec znajdujący się ledwo co po rozpoczęciu mapy. Śmierć leśniczego nie została w żaden sposób wykorzystana, co jest dla mnie okropnym posunięciem, nie dość że element pasujący bardziej do tworzenia punktów kulminacyjnych lub zwrotnych, jest użyty w czasie rozwijania klimatu, to bohater nawet tego chyba nie zauważa.
Podejrzewam te zaburzenia w procesie kreowania klimatu, za twoją chęć skondensowania całej gry w mniej niż półgodziny. Nie chcę cię przez to winić, sam wiem że bardzo trudno wykonać coś dłuższego niż kilka minut, jednak przypuszczam że mógłbyś troszeczkę rozciągnąć rozgrywkę przy pomocy większego terenu, i nawet może zmienić kolejność niektórych wydarzeń, nie wpływając negatywnie na samą mapę.
Wracając do trupa, wszystko również wskazywało, że osobą odpowiedzialną za wisielca była transseksualna wiedźma, która po przeistoczeniu się w byt, czerpiący siłę z ludzkiego strachu, pozwalający jej manipulować czasem i przestrzenią, przybrała formę nożownika, mimo zastania powieszonego ciała a nie zasztyletowanego gdzieś w kałuży krwi. Gdy przyszło już mi się jednak zmierzyć z winowajcą, po jego absurdalnym zeskoczeniu z korony drzew, jego frontalny atak w zupełności nie pasował do postaci, którą zamordowany leśniczy musiał zauważać.
Następująca ucieczka po odkryciu prawdziwej formy napastnika, była jednak już wyjątkowo źle zrobiona. Rozumiem możliwy brak chęci, przy budowaniu lepszego terenu, ale to jednak nie usprawiedliwia nikogo do tworzenia płaskich torów, na których jedynymi przeszkodami będą sporadyczne obarierowane hałdy ziemi.
Nawet nie będę się wypowiadał bezpośrednio na temat tej ogromnej instrukcji, która została wyświetlona przed ucieczką. Możliwość interakcji za pomocą pierwszego miejsca w hotbarze, która była wtedy najdłużej wyeksponowana, uważam za zbędną, ponieważ przez większość rozgrywki była ona pomijana. Czemu nie była ona użyta przy wszystkich komputerach i innych miejscach, gdzie trzeba było kliknąć coś na chacie? Ten mały szczegół miał moc przemienienia całego Strachu przed Nim biernych części tej przygodówki w aktywne doświadczenia Szarolasu, pomyśl tylko gdyby zamiast otrzymywać komunikat przy plamie krwi, uważny gracz miałby opcję odtworzenia wypowiedzi po swoim odkryciu.
Podsumowując moje myśli, i wytykając spadające drzewo będące prostopadłościanem z drewna, którego nikt nie jest w stanie obejść, widzę wyraźnie po ilości użytych mechanik, że starałeś się wybudować mapę horror jak "przygodową", ale nie zwróciłeś uwagi na sedno horrorów, chciałeś je tylko odtworzyć zabarwiając fabułę niepokojącymi elementami grozy. Wynikiem wszystkiego jest moja ocena twojej twórczości jako posiadającej problemy tożsamościowe opowieści, która mimo swojego interesującego zamysłu, nie byłą w stanie go odpowiednio zrealizować.
Całuski
~a
BrickStudio 2 lata temu
Całkiem spoko. Ale to nie horror sory XD. Trochę nieścisłości fabularnych ale nawet git w skali od 1 do 10 ja daje 6.5 ~Kafka